Zakładki

piątek, 1 stycznia 2016

2016

I jest przyszedł nawet nie wiem kiedy - Nowy Rok 2016!!!! Jego poprzednik minął tak szybko. Pamiętam jak moja mama zawsze kiedy ja narzekałam i chciałam być starsza powtarzała mi, dziecko jeszcze będziesz chciała być młodsza. I jak w większości spraw miała rację. Czas pędzi, a od momentu kiedy jestem mamą, pędzi lata mijają jak szalone.

Nowy Rok dla większości to dobry moment żeby zacząć wszystko od nowa i przemyśleć i zastanowić się co chcielibyśmy zrobić w Nowym Roku. Ja zawsze miałam jakieś postanowienia i notowałam je skrupulatnie w nowym kalendarzu. Jak nie trudno się domyśleć nigdy jakoś nie zostały one zrealizowane, a w połowie roku to nawet nie pamiętałam tych moich celów, planów i postanowień. Poprostu jestem leniem!!!!!!!

Taka jest prawda, nie ma co się oszukiwać jestem leniem o słomianym zapale. Szybko się nakręcam na coś i mam motywację na kilka dni, a potem wszystko opada. Wystarczy jeden gorszy dzień i już wszystko przepada. Dlatego w tym roku nie będzie żadnych celów i planów. Coś tam w głowie się rodzi i tli ale nic nie zapisuje. Będę dążyć do tego aby je zrealizować i mam nadzieję, że za rok będę mogła napisać tutaj, że to co chciałam to udało się zrealizować.

Napiszę tylko, że postaram się być bardziej systematyczna i bywać tu częściej. Fajnie tak będzie kiedyś przeczytać co mnie męczyło i jak się wszystko zmieniało.