Kilka zdjęć z naszego tygodnia, z tego co robimy i co widzimy.
Zaczniemy kulinarnie wiadomo jedzenie to ważny element każdego dnia. W tym roku obchodziliśmy tłusty czwartek faworkami wykonanymi własnoręcznie. Po raz pierwszy nie kupiłam gotowych pączków tylko sama pichciłam. Muszę powiedzieć, że wyszły pyszne pewnie dlatego, że to przepis teściowej.
Tu na zdjęciu wycięte czekające na gorącą kąpiel w oleju.
Poniżej placuszki z cukinii. Wszystkim pewnie znane, ja robiłam je po raz pierwszy. Muszę przyznać, że jestem fanką placków ziemniaczanych. Staram się odżywiać zdrowo i wiem, że tłuste placuszki to nie najlepszy sposób na dbanie o sylwetkę ale kocham placki z ziemniaków. Wogóle jestem ziemniaczaną dziewczyną. Ale po spróbowaniu tych pysznych placuszków z cukini wiem, że będą gościć w moim menu dosyć często.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz