Zakładki

sobota, 22 grudnia 2012

coraz bliżej święta

Dziś już piątek, nie mogę uwierzyć, że jeszcze tylko weekend i mamy Boże Narodzenie.
Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych. Wykonałam prawie w 100% mój plan na dziś.
Kuchnia wysprzątana do końca, zostały podłogi ale to już jak skończe gotować pyszności na wigilię. Korytarze posprzatane, pokoje i łazienki też, pozostało poodkurzać i pomyć podłogi. Pranie zrobione, obiadek ugotowany-pyszna rybka, którą złowił mężuś ;-), pościel przebrana, stos prania poskładany i pochowany do szafek. Tyle rzeczy zrobionych a spałam do 9.30 well done Aga!!!!!!
Choinka skończona, stoi dumnie w pokoju na głównym miejscu. Nie mogę przestać na nią patrzeć, uwielbiam te kolory i światełka jak odbijają się od kolorowych bąbek.
Na zdjęciu choinka w początkowej fazie i mój brzuszek na dzień dzisiejszy :-)


 
Ach mąż śmieje się ze mnie, że jestem jak duże dziecko, ale ja nic na to nie poradzę. Dziś też dostaliśmy kartkę od moich rodziców i jak czytałam życzenia to łzy mi płyneły. Nie mogłam zapanować nad sobą. Może dlatego, że w tym roku mieliśmy spędzać Święta razem, ale niestety jestem w 7 m-cu i raczej nie wskazane jest latać samolotem. Bardzo się cieszę, że jestem w ciązy, czekaliśmy na to tak długo i damy rade spędzić Święta sami ale jak zobaczyłam te życzenia to serce mi ścisneło. Może dlatego, że to już 5-te Święta, które spędzamy zdala od domu i od kochanej rodzinki. Ale jest skype i będziemy mogli sobie pogadać i pooglądać się na wzajem ;-).
To tyle na dziś czas na relaks. Ciepła herbatka, jakiś filmik i coś słodkiego, bo za oknem wichura, deszcz i zimno, brrrrrr.
PS. udało mi się wkońcu kupić Rafaello, od 4-tego miesiąca miałam taką ochotę na te białe kulki ale nigdzie nie mogłam ich znaleźć i dziś nareszcie po 3 m-cach poszukiwań mam-pyyyyychaaaaaaaaa!!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz