Zakładki

niedziela, 12 kwietnia 2015

Powrót i Teneryfa

Oh jak mnie długo nie było w blogowym świecie. Oczywiście czytałam moje ulubione blogi ale nie mialam ochoty pisac nic na swoim. Wszystko przez to, że mój laptop odmówił posłuszeństwa i przez dobre pół roku (jak nie dłużej) nie mogłam dodawać zdjęć do postów. Oj jak ja się wkurzałam za każdym razem kiedy siadałam i chciałam dodać nowy wpis. Ile brzydkich słów (wiecie dokładnie jakich ) leciało kiedy zdjęcia nie chciały się ładować. Ile wieczorów siedziałam i czytałam jaka może być przyczyna..... oj szkoda pisać.
A rozwiązanie jakie proste trzeba było zrobić formatowanie kompa i jest ok. Tak to jest jak sie nie zna na komputerach :-D.



Pierwszy post po tak długiej przerwie będzie lekki i przyjemny. Wrzucam kilka zdjęć z naszego ostatniego urlopu. We wtorek wróciliśmy z Teneryfy, tam spędziliśmy kilka dni włącznie z Wielkanocą. Było wspaniale, świetne miejsce na wypoczynek z rodziną. Z czystym sumieniem polecam wszystkim którzy chcą spędzić miły urlop z dziećmi.




Na Teneryfie byliśmy 10 dni. Wszystko rezerwowaliśmy sami przez stronę internetową www.globallatedeals.com. 


Mogę ją z czystym sumieniem polecić wszystkim, którzy chcieliby odwiedzić tą piękną wyspę.Musze przyznać się, że jak mój mąż powiedział mi gdzie chce spędzić urlop, to nie byłam zachwycona. Nawet jak już mieliśmy wszystko zarezerwowane, to bardziej cieszyłam się z tego, że zrobie zakupy w Ikea przed wylotem (ale o tym innym razem) niż z urlopu. Ale jak już wylądowaliśmy i poczułam to ciepło i słońce na mojej twarzy to od razu było mi lepiej. A jak już dostaliśmy nasze auto i dojechaliśmy do hotelu to byłam wniebowzięta. Naprawdę rezerwowałam hotel w ciemno, widząc tylko zdjęcia na stronie internetowej i obawiałam się , że w rzeczywistości może być zupełnie inaczej. Wszystko było ok, pokój fajny, nie za duży, ale dla naszej trójki ok z małym tarasem z widokiem na ocean. Pokój nie za duży ale łazienka spora, bez problemu poruszaliśmy się w niej we trójkę bez ocierania czy obijania się o siebie. Jedzonko pyszne, dużo atrakcji dla dzieci i trzy baseny - BOSKO!!!

Na koniec kilka zdjęć








Jak teraz wklejam te zdjęcia to tak sobie myślę,że w przyszłym roku też się tam wybierzemy :-).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz