Zakładki

środa, 15 stycznia 2014

WOK

Po długiej przerwie i powrocie do Szkocji wracamy do WOK-a. Mały mix zdjęć z kilku ostatnich tygodni.



Po długiej podróży samochodem i fatalnych warunkach na drodze (zamieć śnieżna) w hotelu czekało na nas milutkie łóżko.



 Na lotnisku czekając na samolot czas umilała nam kawa.


Druga impreza Żuka - urodziny kuzynki, która wkońcu ma "całe" pięć lat ;-D


Po powrocie na "dzień dobry",a raczej "dobre popołudnie" udaliśmy się na kawkę


Coś dla mojego M. owoce liczi to jest co poprawia mu humor ;-)


I moja perełka zakwitła i przywitała mnie w domu pięknymi kwiatami. Myślałam, że jak wrócę to będzie już przekwitnięty ale nie czekał na mnie. A najlepsze jest to, że rośnie już następny ;-).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz