Na początku myślałam, że może to moja wina bo coś zjadłam ale kontroluje się i moja dieta jest naprawdę uboga. Tylko kurczaczek, delikatne zupki, wędlinki chudziutkie, ryż, ziemniaki, marchewka i z owoców to jabłko. Może to wina borówek amerykańskich, zjadłam ich kilka.
Ogólnie maluch robi ładne kupki i dosyć często 4-5 razy dziennie. Może jaego malutkie "flaczki" się kształtują i dlatego ma taki niespokojny sen????? NIEWIEM??????????
Najgorsze jest to, że moi rodzice są z nami tylko do końca tygodnia i w niedzielę wracają do kraju. Staram się myśleć pozytywnie, że dam sobie radę. Ale jak sobie pomyślę, że będę całe dnie sama, bo mąż wócił już do pracy a rodzice wyjadą, to mam łzy w oczach. Mam nadzieję, że pozytywne myślenie zdziała cuda i dam radę ogarnąć wszystko jak będę sama. Mój kochany maluszek i ja zostajemy sami w niedzielę - mamy wielki sprawdzian czy damy radę czy nie.
najpiękniejsze stópki na świecie |
Świetnie sobie poradzisz, ucałuj maleństwo.
OdpowiedzUsuńdzięki kochana
Usuń