Zakładki

wtorek, 19 marca 2013

Z miłości

Taka była droga naszego maluszka do nas. Zrodził się z ogromnej miłości dwóch dorosłych i ułożonych osób. Czekaliśmy na niego naprawdę długo, staraliśmy się prawie 4 lata i gdy straciliśmy już nadzieję, że kiedyś się pojawi okazało się, że jestem w ciąży. 7,5miesięca strachu i obaw (dowiedziałam się, że jestem w ciąży w 6 tygodniu) czy napewno wszystko jest ok z maluszkiem. Czy moja choroba i problemy zdrowotne nie wpłyną na niego. Wiele łez wylanych z tego powodu i nieprzespanych nocy. Tysiące myśli kłębiących się w głowie czy napewno damy radę. Milion obaw i olbrzymi strach, który pojawiał się z nienacka i odbierał mi siły.
Pierwsze usg i bicie serduszka naszej malutkiej kijanki sprawiły, że świat zmienił się o 180 stopni.
Drugie usg w 12 tygodniu i strach czy wszystkie wyniki wyjdą dobre. Najdłuższe dwa tygodnie po usg jakie chyba przytrafiły mi się w życiu czyli czekanie na wyniki badań maluszka. Wielka radość i łzy, że wszystko ok.
Trzecie usg połówkowe, przerażało mnie najbardziej, ale wszystko było ok. Poznaliśmy płeć naszej rybki. Będziemy mieć synusia najwspanialsza nowina na świecie. Nigdy nie miałam tak, że wolałabym dziewczynkę bo można jej sukienki kupować. Och co to był za moment. Łzy płyneły nam po polikach a uśmiech nie schodził z twarzy.
Kolejne dwa usg też powodowały strach i oby czy wszystko ok ale już mniejszy, bo czułam mojego synusia w brzuszku jak się ruszał. To jedno z najwspanialszych uczuć, faceci mogą nam tylko zazdrościć. Zresztą mój mąż zawsze mi to powtarzał i pytał jak to jest czuć naszą rybkę w brzuszku.
Pierwsze ruchy czułam między 17 a 18 tygodniem i w tedy jeszcze nie wiedziałam że to jest to. Ale jak powtarzyały się w miarę regularnie to wpadłam na to, że moja rybka pływa sobie w brzuszku.

Pierwsze słowa mojego męża gdy zobaczył małą fasolkę na ekranie usg były: wygląda jak rybka!!!!
I tak zostało był naszą rybką całą ciążę i urodził się rybką. A dokładnie jego znak zodiaku to ryby ;P
Kochana nasza rybeczka jest z nami i dzięki niej nasz świat zyskał nowe bardziej kolorowe barwy a nasza miłość stała się jeszcze większa. Kocham moich panów :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz