Brak czasu na wszystko. Nasz Pupuś jest przesłodki i kochany ale pochłania cały nasz czas, do tego są z nami moi rodzice, z którymi chcę spędzić jak najwięcej czasu. Nie potrafię jeszcze się zorganizować, rana po cesarce prawie zagojona ale ciągle ją odczuwam i nie wszystko mogę jescze zrobić. Nocki bywają ciężkie ale przetrwamy. Rodzice bardzo dużo nam pomagają, bardzo się cieszę, że są u nas. Dzięki nim mam czas iść z mężem na spacer i złapać oddech. Czasami wydaje mi się, że nie dam rady ogarnąć tego wszystkiego jak mąż wróci do pracy a rodzice do domu. Powoduje to u mnie duży smutek i myślę o tym cały czas. Przeraża mnie to ale mam nadzieję, że zbiorę się w sobie, ogarnę wszystko i będe mogła sobie zaplanować jakoś dzień.
Ciekawe czy wszystkie mamy tak miały na początku, że brakowało im czasu na wszystko i martwiły się o to czy dadzą radę. Mam nadzieję, że nie jestem jedyną która ma takie obawy.
Agatko, dlaczego mialas cesarke, wczesniej pisalas ze dziecko bylo zle ulozone, to z tego powodu? Zycze ci duzo zdrowia i mysle ze pewnie kazda nowa mama ma stracha na poczatku, super ze masz rodzicow i meza, ktorzy ci pomagaja. xxx
OdpowiedzUsuńtak mam od nich wielką pomoc. A cesarkę miałam dlatego, że doszłam do 9 cm i Kacperek nie chciał wyjść. Próbowałam przeć nawet na stole operacyjnym ale nie dało rady. Więcej opisze jak będę miała troszkę czasu. pozdrawiam
UsuńZ każdym dniem będzie lepiej. Na razie odpoczywaj. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmam nadzieję ;D
OdpowiedzUsuń