Ciągle nie mogę wrócić do swojego rytmu z przed urlopu i ciągle brakuje czasu na wszystko.
Ale na małe podsumowanie znalazłam parę minutek.
Na początek mała statystyka:
Waga Żuka 9,0 kg
Wzrost 73-75 cm
Ilość karmień 5-7
Ilość pieluch 5-10
Ilość zębów 0 (ale już widać białe kreski przebijające się przez dziąsełko także na dniach powinny się jakieś pojawić)
Żuk ma skończone 7 miesięcy i (jak to mówią mi dobre dusze) coś może być z nim nie tak bo wciąż nie siedzi, nie chce jeść nic co ma jakiekolwiek grudki, nie przesypia nocy ale dla mnie jest najwspanialszym Żukiem i jest tylko mój a dobre rady znajomych mam głeboko w d.....
Co ciekawego pojawiło się w tym miesiącu to to, że Żuczek wcina już całkiem sporo produktów. Żuk próbował już:
ziemniaczków z masełkiem lub marchewką
tarte jabłuszko z gruszką
mus z jabłka i nektarynki z kaszą manną
warzywka z ryżem
chrupki kukurydziane
jogurciki dla niemowlaczków
Żuczek od tego miesiąca regularnie na kolacje dostaje kaszkę malinową. Karmimy go łyżeczką, a później dostaje jeszcze cycusia i idzie spać.
Od tego miesiąca Żuczek jest kąpany w dużej wannie i uwielbia to. Może chlapać do woli i bawić się swoją kaczuszką.
Interesuje się zabawkami. Lubi leżeć na brzuszku i bawić się swoimi zabawkami.
Powolutku zaczyna siedzieć. Jak go posadzę to chwilę posiedzi ale woli spędzać czas leżąc i przekręcać się z boku na bok.
Powolutku zaczyna też przyjmować pozycję do raczkowania. Śmiesznie to wygląda jak siłuje się sam ze sobą i jak się złości, że mu nie wychodzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz