Zakładki

środa, 4 września 2013

Powrót do domu

Wczoraj powinien być cotygodniowy WOK ale cały dzień spędziłam w podróży - wracając do Szkocji. Jesteśmy już u siebie całą rodziną razem.

Podróż przerażała mnie bardzo. Pierwszy raz wracałam z Kacprem samolotem i nie wiedziałam jak to będzie. Ale strach ma wielkie oczy i podróż mineła nam bezboleśnie :-P.

Faktem jest że lecieliśmy z miejscowości w której mieszka moja rodzina, więc na lotnisku byłam 20 minut przed zamknięciem bramek i szybko wszystko się odbyło i byliśmy już w samolocie.

Lot minął bardzo przyjemnie, bo Kacper po 30 minutach zasnął i na śpiąco wynosiłam go z samolotu. Podczas startu ssał cycusia i nie było problemu z zatkanymi uszkami i płaczem. Później chwilkę się pobawił i zasnął, naszczęście Żuk jest jeszcze malutki i potrzebuje sporo snu więc ja nie miałam problemu. Obawiam się trochę co będzie jak Żuczątko będzie starsze i czy dalej będzie tak przyjemnie. Troszkę się obawiam po tym co widziałam wczoraj ;-D.

Po wylądowaniu szybko wydostaliśmy się z samolotu i udaliśmy się do odprawy i po odbiór bagażu. Muszę zaznaczyć, że całą podróż ułatwiło mi nosidełko i bez niego nie dałabym sobie rady. Miałam duży bagaż, wózek i torbę podręczną jak bym miała Żuczka nieść jeszcze na rękach to bym nie dała rady. Dzięki nosidełku miałam dwie wolne ręce, a Żuk siedział sobie wygodnie i bezpiecznie w nosidle.

Mogę powiedzieć że lot był przyjemnością jedyny minus to to, że rodzice z dziećmi nawet tymi malutkimi nie mieli możliwości wejść na pokład zaraz po osobach z rezerwacją. Wchodziliśmy wszyscy na raz i nikt nie ustąpił miejsca w kolejce, a wręcz przeciwnie ludzie wpychali się przede mnie , obijali o nas, blokowali mi wózek. Ale było też kilka miłych osób, które pomogły lub proponowały pomoc i za to wielkie dzięki. Dobrze wiedzieć, że są wśród nas ludzie, którzy chcą i nie boją się pomóc i nie traktują matek z dziećmi jak wrogów.

Po wylądowaniu i jeździe autem cztery godziny byliśmy w domu. A dziś od rana pranie, sprzątanie, zakupy i inne obowiązki - SKOŃCZYŁY SIĘ WAKACJE !!!!! Szkoda :-(.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz