Zakładki

piątek, 12 lipca 2013

śmiech

Śmiech taki wyczekany przez nas zaskoczył nas z nienacka podczas wygłupów Żuka z tatą. Od kilku dni Żuk nasz śmieje się w głos czasami sam jest zaskoczony tym, że potrafi wydać takie dźwięki. Wydaję mi się, że nie dokońca jeszcze wie, że to on. Nie potrafię opisać uczucia, która ogarnia całe moje serce kiedy usłyszę ten cudowny głos. Niesamowite, wydawałoby się, że to tylko śmiech ale dla nas to jest spełnienie marzeń.

Nie mogę doczekać się kiedy Żuczek będzie większy a jego radosny śmiech będzie rozbrzmiewał w domu. Jak razem z tatą będzie się wygłupiał i piszczał z radości. To jest dla mnie spełnienie marzeń o rodzinie - dom wypełniony śmiechem i radością dzieci.

Wszystkie kłopoty i smutki znikają gdzieś kiedy na tej malutkiej twarzy pojawia się uśmiech. Cały świat zatrzymuje się, czas nie ma znaczenia jestem tylko ja i moja rodzina i ta radość jaką daje nam Żuczek. Kochane moje szczęście właśnie zasypia, dobranoc

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz