A jak my się czujemy, nie wiele się zmieniło od ostatniego tygodnia:
- waga 76,4 kg, obwód brzuszka 103 cm,
- rozstępów brak,
- cellulit niestety wciąż jest na udach,
- sen - różnie to bywa ale ostatnio jest nie najgorzej, przesypiam po 7 godzin,
- wycieczki do toalety częste, oj bardzo częste,
- samopoczucie - cóż jeśli chodzi o czekanie to jestem już zmęczona, proszę synka żeby już wyszedł ale on nie słucha się wogóle. Tak bym chciała żeby już był z nami,
- energia - troszkę więcej niż ostatnio, sprzątam, piorę i gotuje, bo w czwartek mają przylecieć moi rodzice pomóc nam przy Malutku o ile zdecyduje się wyjść,
- bolą mnie pachwiny i nogi jeżeli dłużej pochodzę lub postoję, plecy również nie dają o sobie zapomnieć ale Mąż dzielnie się spisuje i rozmasowuje moje obolałe kości ;-D,
- zgaga cóż raz jest a raz jej nie ma, nie wiem od czego to zależy staram się jeść potrawy łagodne, nie za mocno przyprawione, gotowane lub pieczone bez dodatkowych olejów a i tak się pojawia i to w najmniej spodziewanych momentach,
- apetyt zdecydowanie mniejszy i stałam się bardziej wybredna pod koniec ciąży, nie mam też wielkiej ochoty na słodycze czy inne przekąski, chce mi się za to owoców.
"Twój stan w porównaniu z poprzednimi dwoma tygodniami nie powinien się istotnie zmienić. Możesz odczuwać kumulację zmęczenia spowodowanego stresem, niewyspaniem oraz noszeniem ciężkiego brzucha. Brzuch powinien wyraźnie „opaść”, co spowoduje jeszcze silniejszy ucisk pęcherza i częstsze wizyty w toalecie, ale z drugiej strony nieco łatwiejsze oddychanie, a czasem nawet ulgę w zgadze i pieczeniu w przełyku.
Opadająca główka dziecka będzie coraz mocniej uciskać kość łonową, co może utrudniać poruszanie się czy nawet stanie i siedzenie. Jedyną znośną pozycją może być leżenie. Innymi objawami poprzedzającymi poród mogą być biegunka, nudności czy wymioty – organizm chce się oczyścić przed aktem porodu. Możesz też zaobserwować zwiększone ilości wydzieliny z dróg rodnych, zabarwione na czerwono – oznacza to, że właśnie odszedł czop śluzowy, a szyjka macicy skraca się lub nawet zaczyna rozwierać.
Twój czas upływa obecnie pod znakiem wyczekiwania pierwszych oznak porodu. Akcja porodowa rozpocznie się serią silnych, regularnych i bolesnych skurczy. W przeciwieństwie do skurczów Braxtona-Hicksa, skurcze porodowe nie ustają przy zmianie pozycji czy po wzięciu ciepłego prysznica. Często najpierw pojawiają się bardzo silne skurcze Braxtona-Hicksa, które płynnie przechodzą we właściwe skurcze porodowe. Niektóre kobiety denerwują się, że nie będą w stanie rozpoznać rozpoczynającego się porodu. Nie ma tu jednak powodów do niepokoju - w momencie rozpoczęcia właściwej akcji porodowej nie będziesz mieć raczej problemów ze stwierdzeniem tego faktu."
A jak tam Synuś ma się w 39 tygodniu
"W trzydziestym dziewiątym tygodniu dziecko jest już w pełni rozwinięte i gotowe do przyjścia na świat. Zdecydowana większość dzieci przybrała już pozycję główkową i spokojnie oczekuje rozpoczęcia akcji porodowej w pozycji embrionalnej. W tym okresie ilość wód płodowych ulega dalszemu zmniejszeniu, a dalszy wzrost dziecka sprawia, że ma ono coraz mniej miejsca do poruszania się wewnątrz macicy. W efekcie jego akrobacje nie są już tak spektakularne jak kiedyś."
źródło - www.parenting.pl
źródło - net |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz