Zakładki

środa, 20 lutego 2013

6 day left

Zostało 6 dni do terminu i mojemu Maluszkowi niestety nie spieszy się. Dziś byłam u położnej i okazało się że maluszek ułożony jest głową w dół ale ma ją przekręconą do góry czyli patrzy na mój brzuch a powinien mieć buzię skierowaną do dołu (by patrzeć na plecy). Dostałam polecenie siedzieć na krześle i opierać się o stół, spędzać troszkę czasu na "czworaka"  i opierać się o piłkę lub poduszki, jeżeli muszę odkurzać to najlepiej na klęczkach.Jak będę w takiej pozycji to dzidziuś będzie miał mniej wygodnie i może zdecyduje się przekręcić buźkę i wyjść do nas. Powiem szczerze, że taka pozycja nie jest najlepsza, do tej pory leżałam sobie wygodnie na kanapie ale teraz trzeba się troszkę pomęczyć ;-D. Poza tym wszystko w najlepszym porządku i słyszałam dziś mojego rozrabiakę. Serduszko zasuwa mu miarowo-piękny dźwięk. Wynagradza wszystko ból, nieprzespane noce, zgagę i inne dolegliwości.
A tak z codzienności to nie mogłam spać w nocy, chyba dlatego że przespałam się troszkę w dzień. Zasnełam dopiero około 3 nad ranem. Miałam więc trochę czasu to sprawdziłam torbę do szpitala i znowu poprzekładałam i przepakowałam wszystko, zrobiłam porządek w szafie i tak jakoś czas leciał. Zobaczymy jak to będzie dziś, czy zasnę bez problemu czy znów będę robić porządki ;-).

1 komentarz:

  1. ja mysle ze to nazwa twojego bloga tak zadzialala...zamien na `correct` direction i bedzie po sprawie... :)

    OdpowiedzUsuń