płomień jak znad ogniska ;-) |
Troszkę odczułam skutki spędzenia całego dnia w kuchni i przygotowywania obiadu i deseru ale było warto. Urodziny Męża to przecież ważny dzień, zwłaszcza, że wypadają 14 lutego i każdy pamięta tylko o Walentynkach.
Mogliśmy przetestować mój prezent urodzinowy - stół i krzesła, sprawdziły się rewelacyjnie. Jestem zadowolona z zakupu (stół mógłby być troszkę szerszy ale nie mielibyśmy wtedy gdzie go trzymać więc nie ma co narzekać ;-).
Wczoraj wieczorem jak już zostaliśmy sami mówiłam do ślubnego, że już nie jem więcej słodkości. A dziś rano zamiast zdrowe śniadanko to był torcik i herbatka. Masakra po ciąży chyba przez rok będę wracać do swojej wagi ;-(
śniadanko |
A co do spania to chyba przez to, że tyle się nagotowałam i nastałam wczoraj to spałam od 1 nad ranem do 10 - 9 godzin oczywiście trzy pobudki na siusiu ale kto by liczył ;-D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz