Zakładki

wtorek, 22 stycznia 2013

35 tydzień

Dziś rozpoczynam 35 tydzień. Do teminu zostało 35 dni, ciągle nie mogę się nadziwić, że tak szybko zleciało.
Według książki "Ciąża poradnik dla rodziców" pod redakcją dr Anne Deans, dzidziuś mierzy około 33 cm (od ciemienia do końca tułowia) i waży ponad 2,5 kg. Wcześniaki urodzone (95%)  w tym tygodniu nie mają problemów z przeżyciem. Centralny układ nerwowy jest już dojrzały, prawie w pełni rozwinięte są płuca i przewód trawienny. Wcześniaki wydane na świat w tym tygodniu ciąży nie mają kłopotów z samodzielnym oddychaniem. Dzieciaczek już jest na tyle duży, że macica krępuje jego ruchy. To tyle jeśli chodzi o informację z książki :-)
A jak my się czujemy. Jeśli chodzi o Kacperka to mieliśmy wczoraj wizytę u lekarza w szpitalu, w którym będę rodzić. Także wszystkie informację są na bieżąco:
  • wielkość główki i brzuszka są idealne. Pani, która robiła nam usg powiedziała, że czasami wielkość główki odpowiada tygodniowi ciąży, np.35-u a wielkość brzuszka jest mniejsza i odpowiada np.33 tygodniowi ciąży. U Kacperka jest wszystko tych samych rozmiarów :-)
  • wszystkie przepływy są ok,
  • poziom wód jest troszeczkę mniejszy niż powinien, ale mieści się w normie i nie mam się co martwić,
  • ma piękne włoski na główce i cudne rzęski (odziedziczył po tatusiu), które mogliśmy wczoraj podziwiać na ekranie,
  • ma piękne łapki i nóżki, którymi się wczoraj zasłaniał, nie chciał się za bardzo pokazać, ale pod koniec badania się udało i widzieliśmy śliczny nosek i usteczka,
  • Malutek ułożony jest główką w dół, mój chłopczyk chyba szykuje się powoli do przyjścia na świat. Poczekaj kochany mój jeszcze troszkę u mamusi w brzuszku :-)
  • miewa czkawki codziennie, 2 lub 3 razy. Fajne uczucie jak tak regularnie coś w brzuszku podskakuje.
Mama natomiast na dzień dzisiejszy ma się następująco:
  • waga 74 kg, +1 od poprzedniego wtorku wow, obwód brzucha 95 cm,
  • zgaga dokucza cały czas, ale po tych włoskach co widziałam wczoraj na usg chyba nie mam się co dziwić ;-)
  • czuje ucisk w dole brzucha i bóle (jak postoję trochę) takie okresowe,
  • dokuczają mi plecy, przydałby się porządny masaż,
  • bolą mnie nogi, na zewnątrz, chyba od spania tylko na boku. Jak trochę za długo poleże na jednej stronie to zaraz czuje ból i mrowienie w całej nodze,
  • apetyt dopisuje, zwłaszcza na słodkości,
  • czasami mam problem z oddychaniem, powodem pewnie jest astma, którą posiadam, ale daję radę,
  • ciśnienie jest w normie, wczoraj mierzone także informację są świeże,
  • krew ok,
  • daję jeszcze radę wszystkie czynności pielęgnacyjno-urodowe wykonywać sama, nie muszę angażować męża :-)
I to chyba tyle z news-ów. Czujemy się dobrze mam nadzieję, że tak będzie do końca ciązy. Chyba dziś spakuję torbę do szpitala, żeby mieć już z głowy i skreślić to z listy rzeczy do zrobienia.
A na koniec nasze zdjęcie zrobione dziś rano.
troszkę nie wyraźne, ale nie jestem dobrym fotografem :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz